poniedziałek, 27 października 2014

kto swawoli / droga na skróty







*

wieczorami
w swojskich knajpkach wielkości napęczniałej od gości kawalerki
jest urodzaj na cudze dziewczyny co dobrze się prowadzą

marzą o białych ogierach opalonych na ciepły brąz wysmaganych pustynnym wiatrem
niekoniecznie mądrych byleby z umiarem pili niechże tylko na boga nie biją zbyt mocno

pójdą nawet na kolanach po poradę do okolicznej wróżki całej w koronkach
co wiele widziała i całą prawdą może tanio się podzielić
a jeśli trzeba wyśle pod kapliczkę z maryjką
całą na niebiesko

jest nieustający urodzaj na plotki szyte ponad miarę i nie zawsze
z fasonem czym prędzej przebieramy w okolicznościowych wiadomościach
na szczęście coraz mniej robaczywek spod bramy krakowskiej

wieczorami
przemijają witryny w których odbijają się nam markowe odbicia
końca świata nie widać a kolejki na szczęście bezpowrotnie odeszły

czytaj uważniej
na murku siedzi zając i nogami przebierając czeka na boską interwencję
za władzą podobno nie tęskni już nikt

*





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz